Cieszyn. Pijani chcieli dostać się do Czech przez rzekę, by kupić alkohol..
fot.Policja
Policjanci z Cieszyna zatrzymali dwóch mężczyzn którzy nietrzeźwi, wybrali się po alkohol do Czech wpław przez graniczną rzekę Olzę. Mężczyźni trafili na silny nurt , a z opresji musieli ratować ich policjanci – poinformowała w sobotę policja.
Choć kontrola na granicah została tymczasowo przywrócona , jednak nie wszytskie punkty umożliwiają przejście czy przejazd i są one strzeżone przez funkcjonariuszy, możliwe jest jednak przejście np. w Cieszynie poprzez Most Przyjaźni, przez który obaj mężczyźni mogli przejść.
Przez Olzę do Czech po piwo.
Policjanci którzy przyjechali w piątek nad Olzę, zauważyli męższczyznę któremu silny nurt rzeki nie pozwolił na przejście na czeską stronę.Jeden z mundurowych wszedł za nim do wody i pomógł mu bezpiecznie wyjść na polski brzeg. Silny nurt porwał mężczyźnie buty, policjanci dali mu inne obuwie – dodaje Policja.
Drugi mężczyzna, prawdopodobnie zauważywszy funkcjonariuszy postanowił wrócić do swojego kolegi. Gdy obaj baezpiecznie znależli się na polskim brzegu, okazało się że są pijani. Wynik badania wykazał w ich organizmach po ok. 3 promile alkoholu. 52-letni mieszkaniec Olsztyna i jego 40-letni kolega z Ciechanowa wytłumaczyli policjantom, że do Czech przez rzekę wybrali się, aby kupić… alkohol.
Obaj zostali ukarani mandatami za przekroczenie wbrew przepisom granicy RP, a następnie trafili na wytrzeźwienie poinformowała Policja.
(KPP Cieszyn)