Pędził 147 km/h w mieście obok scieżki rowerowej…Tlumaczył że bardzo mu się spieszy..

Podziel się:

fot.Policja 

Policja we Wrocławiu namierzyła pirata drogowego, który znacznie przekroczył dozwoloną prędkość. Terenowe bmw pędziło 147 km/h w miejscu, gdzie tuż obok jezdni biegnie ścieżka rowerowa. W związku z rażącym naruszeniem przepisów ruchu drogowego funkcjonariusze zatrzymali pojazd do kontroli. Nieodpowiedzialny kierowca stracił prawo jazdy na 3 miesiące i otrzymał mandat karny.

Funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu pełnili służbę na drodze nieoznakowanym radiowozem. Patrolowali akurat ulicę Jeziorańskiego, prowadzącą na Most Milenijny. Dobra, szeroka droga kusi niektórych kierowców do przekraczania w tym miejscu dozwolonej prędkości. Zapominają oni, że nie są na trasie ekspresowej, tylko w mieście. Obok jezdni biegnie ścieżka rowerowa, często wykorzystywana do rekreacji przez rodziny z dziećmi.

Tuż po godz. 10.00 policjanci zwrócili uwagę na terenowe bmw, które gwałtownie przyśpieszało, jadąc w stronę Mostu Milenijnego. Funkcjonariusze dokonali pomiaru prędkości pędzącej terenówki. Wideorejestrator wskazał prędkość – 147 km/h. Dopuszczalna prędkość wynosi w tym miejscu 60 km/h. Policjanci zatrzymali pojazd do kontroli. Okazało się, że za kierownicą siedzi obcokrajowiec, obywatel Ukrainy. Tłumaczył policjantom, że spieszy się na spotkanie, stąd jego duża prędkość.

Funkcjonariusze wrocławskiej drogówki zatrzymali mu prawo jazdy na okres 3 miesięcy, a także nałożyli mandat karny w wysokości 500 zł.

Policjanci przypominają o przepisach ruchu drogowego i apelują o bezpieczną jazdę.

(KGP.)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.