PKN Orlen chce przejąć Energę. Wartość polskiego czempiona spada o miliardy złotych

fot.pras

PKN Orlen ma „mocarstwowe plany” budowy polskiego koncernu multienergetycznego. Wczoraj oficjalnie ogłosił chęć przejęcia innej państwowej spółki – Energi. W piątek akcje paliwowego giganta taniały na otwarciu notowań na giełdzie w Warszawie o 10 proc. Wartość polskiego czempiona zmniejszyła się o ponad 3 mld zł – wynika z obliczeń Bankier.pl.

„Mocarstwowe plany” Orlenu ujrzały światło dzienne tuż po zakończeniu czwartkowej sesji, wobec czego piątek był pierwszym dniem, w którym inwestorzy mogli na nie zareagować. Przypomnijmy w telegraficznym skrócie: Orlen ogłosił wezwanie na 100 proc. akcji Grupy Energa, co ma być początkiem budowy „multienergetycznego koncernu”. Spółka z Płocka, która chce przejąć także Lotos, nie wyklucza przy tym kolejnych zakupów.

Orlen wzywa posiadaczy walorów Energi do ich sprzedaży po cenie 7 zł za akcję. To o ponad 20 groszy więcej niż na wczorajszym zamknięciu, ale aż o 10 zł mniej niż blisko 6 lat temu, gdy Energa debiutowała na giełdzie, a cena sprzedaży akcji w ofercie publicznej wynosiła 17 zł. Oznacza to, że osoba, która zainwestowała 1003 zł w akcje spółki podczas jej debiutu, będzie mogła je odsprzedać z powrotem państwu za 413 zł – wynika z obliczeń Bankier.pl. W ciągu 6 lat otrzymała jednak ok. 150 zł dywidend. Na inwestycji straciła zatem ponad 40 proc.

Na transakcji „zyska” za to budżet państwa. Jeśli Skarb Państwa sprzeda Orlenowi swój pakiet akcji, to do publicznej kasy wpłynie ok. 1,5 mld złotych – wynika z obliczeń Bankier.pl.

Ambitne plany Orlenu nie spodobały się jego akcjonariuszom mniejszościowym. W pierwszych minutach notowań akcje paliwowego giganta taniały w piątek na otwarciu notowań o 10 proc. przy zdecydowanie największych obrotach na całym rynku. Wycena na poziomie 78,74 zł cofa Orlen do stanu z początku grudnia 2016 r.

(bankier.pl)