– Zdajemy sobie sprawę z tego, że na chwilę obecną defensywa, to element do największej poprawy. Trzeba zwrócić uwagę, że zawodnicy w obronie są inni i ciężko jest w szybkim tempie zastąpić poprzedników. Wiemy o tym, że to nasz problem. Jeśli dojdą kontuzje tych piłkarzy, którzy są silnymi punktami, to pokazuje jak duże jest to zmartwienie.
– Na pewno nie jestem zadowolony z efektów jakie mamy. Po tym meczu jestem jednak pozytywnie nastawiony i spokojny o to, że ta reprezentacja będzie skuteczna. Najważniejsze są teraz kwalifikacje mistrzostw Europy. Wszyscy zdajemy sobie sprawę i każdy z nas ma świadomość, że przebudowa musiała nastąpić. W pięciu meczach nie zagraliśmy na zero z tyłu. Defensywa to nasza bolączka, ale jestem spokojny. Na pewno będziemy szukać rozwiązań. Mam nadzieję, że zawodnicy, którzy są obecnie kontuzjowani, będą do naszej dyspozycji wiosną.
(PZPN.)