Michał Szpak i jego demony. Burza po występie w Tarnowie. Artysta zabrał głos
Michał Szpak fot. Arsen Petrovych / TVP
Potężny głos, mroczna stylizacja i… tancerze na smyczach symbolizujący wewnętrzne demony. Swoim występem na koncercie „Lata z radiem i TVP” w Tarnowie Michał Szpak wywołał lawinę emocji. „Ciarki na plechach, łzy w oczach”. „To była petarda”. „Wyszedł i pozamiatał”. „Wytęp sztos”, „Totalny odlot” – pisali internauci, choć tradycyjnie nie zabrakło też głosów niezrozumienia. Zapytany o swój oryginalny występ, Michał Szpak odpowiada: „Czasem trzeba się zerwać ze smyczy”.
– Jest wiele piękna w ciągłej walce z wewnętrznymi demonami. W życiu i na scenie trzeba wiedzieć, kiedy dominować, a kiedy odpuścić. Czasami trzeba dać się ponieść, zerwać się ze smyczy i pokazać światu swój wewnętrzny ogień – powiedział Michał Szpak zapytany o swój głośny występ na sobotnim koncercie „Lata z radiem i Telewizją Polską”.
Jak udało się nam dowiedzieć, spektakularna choreografia do piosenki „Gaja”, którą Michał Szpak zaśpiewał w Tarnowie, powstała zaledwie kilka dni przed koncertem z inicjatywy samego piosenkarza. – Pomysł na wizualną oprawę tego występu wyszedł od samego Michała i jego teamu. To była jego własna koncepcja, jego wizja artystyczna – zdradza osoba z produkcji. – Choreografia była dopinana dzień przed koncertem. To bardzo sensualne show; tancerze wcielają się w role wewnętrznych demonów, które często staramy się trzymać w ryzach, nie pozwalając się nim uwolnić – dodaje choreograf Santi Bello z zespołu Santi Bello Group, który wraz z Michałem Szpakiem pracował nad oprawą widowiska.
Sobotni koncert w Tarnowie z udziałem m.in. Michała Szpaka przyciągnął rekordową publiczność. – Tarnów dawno nie widział takiego tłumu. Koncert „Lata z radiem i TVP przyciągnął na kampus Akademii Tarnowskiej tysiące ludzi. Niektórzy oficjalnie mówią o 25 tysiącach. Tłum szalał przy wykonach gwiazd polskiej estrady – donosi lokalny serwis tarnow.ick.pl.
Jeśli wsłuchać się w głosy widzów i publiczności zamieszczane w Internecie, impreza należała do najbardziej udanych koncertów w ramach całej trasy. „Był ogień. Była energia. Było wszystko, czego potrzeba, żeby się dobrze bawić”. „Ekstra koncert” , „Najlepszy” – pisali widzowie.
Na tarnowskiej scenie wystąpili: Lady Pank, Michał Szpak, Zakopower, Urszula, Kamil Bednarek, Varius Manx & Kasia Stankiewicz, Afromental, Halinka Mlynkowa, Wojciech Cugowski, Sidney Polak, Stefano Terrazzino i Oliwia Miś.
Nie zabrakło wyjątkowych duetów. Urszula wspólnie z Kamilem Bednarkiem wykonała utwór „Could You be loved”. Wojciech Cugowski w duecie z Tarnowianką Oliwą Miś zaśpiewał wielki przebój „Tonight”.
Udział OIiwii Miś nie był jedynym ukłonem w stronę Tarnowa ze strony organizatorów koncertu. Podczas imprezy wystąpiła także grupa utalentowanych tanecznie Tarnowian „Teddy’s Army”. Gratką dla kibiców (i nie tylko) było pojawienie się pochodzącej z Tarnowa Aleksandry Kałuckiej – objawienia sportowego ostatnich lat, brązowej medalistki olimpijskiej z Paryża we wspinaczce na czas – która specjalnie dla fanów „Trasy lata z radiem i TVP” podpisywała pamiątkowe koszulki.
„Lato z Radiem i Telewizją Polską” to pierwsza od lat zrealizowana z takim rozmachem wspólna inicjatywa Polskiego Radia i TVP. W ciągu ośmiu tygodni, w ośmiu polskich miastach swoje największe przeboje wykona łącznie ponad 60 topowych artystów.
Ostatni, finałowy, koncert odbędzie się w sobotę 31 sierpnia w Grudziądzu.
(źródło:addirect)