„Automaniak” powraca w nowej odsłonie!

Podziel się:

fot.org 

Najdłużej emitowany program motoryzacyjny w Polsce powraca w nowej odsłonie, z nowymi prowadzącymi! Adam Kornacki, Łukasz Bąk i Patryk Mikiciuk przetestują rynkowe nowości i podzielą się wrażeniami z jazdy.

Nie będą to jednak klasyczne testy. Doświadczeni dziennikarze, łącząc profesjonalne podejście z poczuciem humoru, na różne sposoby sprawdzą szereg aut – od tych wartych miliony złotych, po hardcorowe terenówki. Przejadą setki kilometrów po włoskich, francuskich i polskich drogach. Premiera programu „Automaniak” już w niedzielę, 21 kwietnia o godz. 11:30 na antenie TVN Turbo.

„Automaniak” zadebiutował na antenie TVN w 1998 r., a od 2008 r, emitowany jest na antenie TVN Turbo. Przez te wszystkie lata zmieniał się nie tylko rynek motoryzacyjny, ale i sam program. Wśród prowadzących pojawiali się Martyna Wojciechowska, Tomasz Sianecki czy Marcin Prokop. W nowej odsłonie w roli ekspertów testujących auta na różne sposoby widzowie zobaczą Adama Kornackiego, Patryka Mikiciuka i Łukasza Bąka.

Dwaj pierwsi dziennikarze są doskonale znani widzom TVN Turbo. Adam Kornacki od lat prowadzi cieszący się niesłabnącą popularnością „Zakup Kontrolowany”, zaś Patryka Mikiciuka mogliśmy oglądać w poprzednich sezonach „Automaniaka” czy w programie „Legendy PRL-u”. Do grona prowadzących dołączy również zupełnie nowa twarz – Łukasz Bąk, doświadczony dziennikarz motoryzacyjny, którego teksty ukazywały się w topowych polskich tygodnikach. Czego możemy spodziewać się po tej trójce? W nowej serii nie zabraknie rywalizacji, energii, nietuzinkowych pomysłów na samochodowe testy i oczywiście fachowej wiedzy. Wszystko to w nieoczywistych lokalizacjach. Już w pierwszym odcinku ekipa „Automaniaka” odwiedzi Tyrol, by sprawdzić luksusowe SUV-y: Rolls Royce’a Cullinan, Bentley’a Bentayga i Mercedesa G63 AMG. Gościem specjalnym odcinka będzie Adam Małysz. W Bieszczadach z kolei widzowie będą świadkami sprawdzianu dla hardcorowych terenówek, a na Dolnym Śląsku testu aut wagi lekkiej – Mazdy MX5, Alpine A110 oraz Suzuki Swift Sport. Czy mały ciężar pozwoli rozwinąć ekstremalną prędkość? Sprawdzimy również czy sportowe supersamochody takie jak McLaren 720S, Honda NSX, Aston Martin Vantage i Lamborghini Huracan Performante nadają się do jazdy poza torem wyścigowym i sprawdzą się na trasie z Mediolanu, przez Piemont i Alpy, do Monte Carlo.

(org.)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.