Groziła mu odsiadka więc przed policjantami ukrył się w sianie..

fot.

Wydawać by się mogło, że poszukiwanie osób ukrywających się przed organami ścigania to jak szukanie igły w stogu siana. Otóż jak się okazało, przed krakowskimi policjantami nikt się nie ukryje i nawet w sianie odnajdą osoby będące na bakier z prawem. 13 maja br. kryminalni z „ósemki” właśnie w stodole zatrzymali zakopanego w sianie 32-latka, poszukiwanego do odbycia kary więzienia -poinformował rzecznik małopolskiej policji Sebastian Gleń.

Mieszkaniec pow. krakowskiego poszukiwany był na podstawie nakazu doprowadzenia wydanego przez Sąd Rejonowy dla Krakowa Nowej Huty do odbycia kary 10 miesięcy pozbawienia wolności za jazdę pod wpływem alkoholu. Jednak od lutego br. mężczyzna ukrywał się przed organami ścigania i tym samym uchylał od poddania karze. Poszukiwania za nim prowadzili policjanci z Komisariatu Policji VIII w Krakowie.

13 maja br., około godz. 12.00, kryminalni z „ósemki” pojechali nieoznakowanym radiowozem pod jedną z posesji na terenie powiatu krakowskiego, gdzie jak wynikało z ich ustaleń, może przebywać 32-latek. Już, kiedy zbliżali się pod wytypowany adres, zauważyli stojącego w ogrodzie mężczyznę, który odpowiadał rysopisowi poszukiwanego. 32-latek na widok samochodu, który podjeżdżał pod bramę, zaczął uciekać i kierować się w stronę pobliskiej stodoły. Policjanci natychmiast opuścili pojazd, przeskoczyli przez ogrodzenie i pobiegli za uciekinierem. Kryminalni obstawili możliwe drogi ucieczki i rozpoczęli sprawdzanie stodoły, w której odnaleźli mężczyznę zakopanego w sianie.

32-latek został zatrzymany i jeszcze tego samego dnia doprowadzony do aresztu śledczego, gdzie spędzi najbliższe 10 miesięcy.

(kwpk)