IE 2923. Polska na drugim stopniu medalowym. Srebro sztafety mieszanej 4×400 m !

fot.Łukasz Nowak iln24.pl

W ramach Igrzysk Europejskich 2023, rozegrano Drużynowe Mistrzostwa Europy w Lekkoatletyce. Medale igrzysk przyznawano też sportowcom, za indywidualne osiągnięcia. Problem w tym, że wielu rywalizowało kilka dni wcześniej i ostatniego dnia, w niedzielę, byli nieobecni na dekoracji. – Z tego, co słyszałam, jakby ktoś zdobył indywidualny medal igrzysk, to dostaje go pocztą – powiedziała reprezentantka Polski, Alicja Konieczek.

Rywalizacja w lekkoatletyce toczyła się na Stadionie Śląskim. Zawody wystartowały już 20 czerwca, czyli dzień przed ceremonią otwarcia igrzysk. Wtedy rozpoczęły się zawody III Dywizji w ramach Drużynowych Mistrzostw Europy.

Później do rywalizacji weszła III Dywizja, a w weekend I. Problem w tym, że indywidualne medale igrzysk mogli zdobywać sportowcy startujący we wszystkich dywizjach. W efekcie, na zakończenie, gdy zaplanowane były ceremonie medalowe, większości sportowców nie było już nie tylko na stadionie, ale w ogóle w Polsce.

– Z tego, co słyszałam, gdy ktoś zdobył indywidualny medal igrzysk, to dostaje go pocztą. Nawet pojechałabym do Krakowa, gdyby tam można było odebrać, ale z tego, co wiem, to inne dziewczyny startujące na moim dystansie, które miały pierwszy i drugi wynik, już są w domu – zdradziła Alicja Konieczek, która w niedzielę wygrała rywalizację na 3000 m z przeszkodami, ale jej wynik okazał się za słaby na medal igrzysk.

Trochę to wszystko zagmatwane, ale sportowcy się tym nie przejmowali. Rywalizowali o najwyższe miejsca, a główną motywacją było jak najwyższe miejsce w DME.

– Srebro jest zdecydowanie moim kolorem. Mam trzy medale tego koloru, indywidualny, w sztafecie mieszanej i w DME. Drugie miejsce całej reprezentacji też na plus, bo nie typowano nas na podium – przyznała Natalia Kaczmarek.

(Autor:Michał Przybycień)