Optymizm przed Euro 2024. Polska pokonała Turcję

Podziel się:

fot.PGE Narodowy/Jacek Szydłowski

Mecz z Turcją był próbą generalną, dla obu drużyn, przed występem na Euro 2024. Po zwycięstwie 3:1, z Ukrainą, Michał Probierz wybrał 26-osobową kadrę, która pojedzie na ten turniej. Uznania w oczach selekcjonera nie znaleźli Paweł Bochniewicz, Jakub Kałuziński i Arkadiusz Milik, choć tu, na decyzję selekcjonera, mogła wpłynąć kontuzja, której, napastnik Juventusu, nabawił się już po kilku minutach konfrontacji z Ukrainą.

W efekcie, przeciwko Turcji, Polacy zagrali w teoretycznie najmocniejszym składzie. W wyjściowej jedenastce znaleźli się m.in. Wojciech Szczęsny, Robert Lewandowski, czy Jan Bednarek.

Efekty było widać od początku, bo od początku Polacy zaatakowali i w 12. minucie wyszli na prowadzenie. Po długim zagraniu Bednarka, piłkę przejął Lewandowski, który zgrał do Karola Świderskiego, a ten pięknie wykończył całą akcję. Niestety, chwilę później doznał kontuzji, ciesząc się z gola. W efekcie musiał opuścić boisko. Zastąpił go Krzysztof Piątek.

Stracona bramka jeszcze napędziła Turków i zaczęli dążyć do odrabiania wyniku. W 21. minucie groźnie uderzał Kerem Akturkoglu, ale “na posterunku” był Wojciech Szczęsny. Tuż przed przerwą, turecki napastnik miał kolejną okazję, ale znowu zatrzymał go polski bramkarz.

Druga połowa toczyła się już pod dyktando gości. Kilkukrotnie, naszą drużynę, ratował jednak Szczęsny. W końcu, został jednak pokonany. W 77. minucie, strzał Barisa Alpera Yilmaza, z 16 metrów, próbował blokować Bartosz Salamon. Jednak piłka odbiła się od jego nogi, zmyliła Szczęsnego i wpadła do siatki.

Dobra forma Polaków. Co ze zdrowiem napastników?

Polacy jednak pokazali charakter. W drugiej połowie opierali się głównie na kontrach. Po takiej akcji i znakomitym podaniu od Kacpra Urbańskiego, sytuacji sam na sam, nie wykorzystał Krzysztof Piątek.

W 90. minucie skuteczniejszy był Nicola Zalewski. Po długim podaniu od Sebastiana Szymańskiego, znakomicie przyjął piłkę, zostawił obrońcę za plecami, wbiegł w pole karne i technicznym strzałem pokonał Merta Gunoka, dając zwycięstwo reprezentacji Polski.

Ostatnie sparingi reprezentacji Polski, przed Euro 2024, napawają optymizmem. Martwić mogą urazy naszych napastników – Karola Świderskiego i Roberta Lewandowskiego, którzy, już w pierwszej połowie, musieli zakończyć mecz z Turcją.

Polska – Turcja 2:1

Gole: Świderski (12.), Zalewski (90.) – Yilmaz (77.)

Żółte kartki: Salamon, Slisz – Yilmaz, Kokcu

Polska: Wojciech Szczęsny – Paweł Dawidowicz (46. Bartosz Salamon), Jan Bednarek, Jakub Kiwior – Przemysław Frankowski, Jakub Piotrowski (46. Sebastian Szymański), Bartosz Slisz (78. Damian Szymański), Piotr Zieliński (46. Jakub Moder), Nicola Zalewski- Karol Świderski (19. Krzysztof Piątek), Robert Lewandowski (32. Kacper Urbański)

Turcja: Mert Gunok – Orkun Kokcu, Abdulkerim Bardakci, Samet Akaydin, Kaan Ayhan (61. Merih Demiral) – Salih Ozcan (61. Okay Yokuslu), Hakan Calhanoglu (71. Kenan Yildiz), Mert Muldur – Irfan Can Kahveci (46. Arda Guler), Kerem Akturkoglu (82. Cenk Tosun), Semih Kilicsoy (46. Baris Alper Yilmaz)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.