Finał Ninja Warrior Polska. Tego nie można przegapić !
Wielki finał Ninja Warrior Polska. fot.Polsat
Finałowy pojedynek gigantów w Ninja Warrior Polska 11. października w Polsacie. Herosi zmierzą się z ekstremalnie trudnym torem. Który z nich wytrzyma presję wysiłku i czasu?
To będzie wielkie widowisko i mega adrenalina. Na torze staną najlepsi z najlepszych oraz ci, którzy wykazali się jeszcze większymi nadludzkimi siłami, zwyciężając na Power Tower – przeszkodach zawieszonych na wysokości 12 metrów, sprawdzających siłę mięśni, tempo i… odwagę. Ścigali się na niej zawodnicy z najlepszym czasem, którzy ukończyli tor eliminacyjny. Ten, który wygrał wyścig, dostał złoty bilet – gwarancję udziału w finale z pominięciem etapu półfinałowego.
Wśród niekwestionowanych herosów po wygranej na Power Tower znaleźli się:
1. Filip Warzecha – 23-letni górnik z Rudy Śląskiej
2. Przemysław Jańczuk – 27-letni trener personalny z Warszawy
3. Hubert Przytuła – 29-letni zawodnik olimpijski we wspinaczce na czas z Lublina
4. Witalij Orichowski – 26-letni trener akrobatyki i przedsiębiorca z Wrocławia
5. Paweł Murawski – 33-letni trener ninja z Warszawy
6. Jakub Zawistowski – 32-letni zawodnik ninja z Warszawy
Droga do finału NWP najlepszych zawodników ninja to były miesiące wyrzeczeń, treningów, potu i łez. Teraz czeka na nich ta najtrudniejsza próba. Przed finalistami trzy etapy walki: pierwszy i drugi tor z limitem czasowym i trzeci bez limitu, ale za to ekstremalnie trudny. Ten z herosów, który pokona wszystkie tory, stanie pod górą Midoriyama i zawalczy o główną nagrodę w wysokości 150 tysięcy złotych. Będziemy świadkami niesamowitej precyzji, siły, energii, zwinności, determinacji i szybkości. Czy doczekamy się pierwszego w Polsce zdobywcy Góry Midoriyama?
To będą prawdziwe igrzyska mocy, komentowane przez naszych ulubieńców: Karolinę Gilon, Łukasza „Jurasa” Jurkowskiego i Jerzego Mielewskiego.
(źródło:Polsat)
