Kierunek włoskich wakacji.Polacy coraz częściej odwiedzają Południowy Tyrol, co warto zobaczyć?
Gasserhof Kuens fot.mat.pras
Dobra pogoda i ciepła woda zachęcają do urlopu we Włoszech. Warto wybrać się tam w wakacje, zwłaszcza teraz, gdy zniesiono wszystkie obostrzenia wjazdowe do tego kraju. Jednak pamiętajmy, że Włochy to nie tylko nadmorskie piaszczyste plaże, to także urokliwe miasteczka położone u podłoża majestatycznych gór. Okazuje się, że Polacy często odwiedzają Południowy Tyrol i gospodarstwa Roter Hahn: szczególną sympatią darzymy okolice Merano, Bruneck i Bolzano.
Miasteczka południowego Tyrolu
Do najchętniej odwiedzanych miejsc w Południowym Tyrolu należy Merano. Ta wyjątkowa miejscowość uważana jest za jeden z najpiękniejszych kurortów uzdrowiskowych w całych Alpach. Z 4-kilometrowej promenady rozciąga się wspaniały widok na dachy miasta i górskie szczyty. Jako główną atrakcję można wymienić nowoczesne termy z kompleksem basenów oraz licznymi zabiegami dla kuracjuszy. Warta polecenia jest także zabytkowa zabudowa starówki oraz przepiękne ogrody zamku Trauttmansdorff – zamkowe mury odwiedzała niegdyś sama cesarzowa Sissi! Ponad miastem rozciąga się Meran 2000 – uznany ośrodek narciarski, który latem stanowi doskonały punkt widokowy.
W tej okolicy warto zatrzymać się na farmie Gasserhof – poza pięknymi widokami gospodarstwo oferuje też zakup unikatowych produktów: syropów kwiatowych oraz licznych domowych przetworów.
Dużym zainteresowaniem turystów cieszy się również Bruneck. Położona w Dolomitach miejscowość przyciąga zwłaszcza miłośników aktywnego wypoczynku – jest świetną bazą wypadową do górskich wędrówek albo spacerów po pobliskich dolinach. Powyżej miasta stoi zamek, w którego wnętrzu ulokowano Messner Mountain Museum – muzeum przybliżające tematykę gór, alpinizmu oraz osadnictwa w tych rejonach. Co ciekawe, muzeum zostało założone przez wybitnego himalaistę – Reinholda Messnera.
Odwiedzającym Bruneck polecamy nocleg w Christlrumerhof – eleganckie, klimatyczne wnętrza będą sprzyjać odpoczynkowi, a dodatkową atrakcją dla dzieci mogą być rozmaite hodowane na farmie zwierzęta.
Grono faworytów zamyka Bolzano. Miasto o bogatej historii, łączące w sobie wpływy austriackie i włoskie. Jedną z największych atrakcji turystycznych jest Muzeum Archeologiczne. Znajdująca się w nim mumia Ötziego, zwanego też „Człowiekiem z lodu”, liczy sobie 5300 lat. Sam Ötzi uznany został za najstarszego człowieka na ziemi. Dodatkowo na odwiedzających Bolzano czeka piękna starówka z licznymi kawiarniami i urokliwymi straganami, a także stojąca przy głównym placu gotycka katedra.
Jeśli rozważasz urlop w tym rejonie, koniecznie sprawdź ofertę gospodarstwa Weingut Schmid Oberrautner – to niewielka położona w sercu Bolzano winnica, która łączy w sobie czarujący, wiejski klimat z urokami tętniącego życiem miasteczka. W tym miejscu możemy nie tylko skosztować wspaniałego domowego wina, ale też zatrzymać się na kilka dni niezapomnianego urlopu.
Miłość do agroturystyki
Z opublikowanych niedawno danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że w 2021 w naszym kraju na wypoczynek w gospodarstwie agroturystycznym zdecydowało się ponad 870 tys. osób. To wzrost o 15,7% w stosunku do poprzedniego roku. Na urlop na łonie natury wyjeżdżamy też do Włoch. W regionie Południowego Tyrolu regularnie przybywa miejsc noclegowych i punktów gastronomicznych. Agroturystyki stanowią już 10% noclegów rezerwowanych w tej okolicy. Gospodarze oferują noclegi, ale także hodują zwierzęta, uprawiają warzywa czy owoce. Chętnie zapraszają w swoje progi oraz częstują domowymi, świeżymi produktami. Dzieci mogą zapoznać się z codziennymi obowiązkami na farmie.
Jak wynika z prowadzonych statystyk, w 2021 średnia długość pobytu Polaków w tym regionie wynosiła 5,7 doby. To typowy, urlopowy wyjazd. W tym czasie można lepiej poznać okolicę, nacieszyć się widokami i skorzystać z miejscowej oferty turystycznej. Na gości odwiedzających gospodarstwa Roter Hahn czekają dodatkowe atrakcje.
– Goście standardowo przyjeżdżają do nas na pięć do siedmiu dni. Mają wtedy czas na odpoczynek, kontakt z naturą i oderwanie się od codzienności. Niewielkie farmy to gwarancja rodzinnej, kameralnej atmosfery i okazja do poznania miejscowej kultury wprost od właścicieli. Dla spragnionych atmosfery slow-life mamy też wyjątkowe propozycje takie jak nauka gotowania regionalnych potraw, strefy wellness, a nawet kąpiel w sianie – mówi Sonja Kaserer z działu marketingu Roter Hahn.
Jednocześnie noclegi w gospodarstwach spod znaku Czerwonego Koguta charakteryzują się wysokim standardem – szeroka oferta udogodnień zaczyna się od basenów czy wypożyczalni rowerów, a kończy na urokach wiejskich spa, masaży i ćwiczeń relaksacyjnych. Wiele gospodarstw ulokowanych jest też blisko najważniejszych punktów turystycznych Południowego Tyrolu!
źródło:Roter Hahn