Mundial 2022. Anglia zagra z Francją, Azjaci wyeliminowani z turnieju
Zdjęcie ilustracyjne, fot. Pixabay.com
Katar: Anglia zagra z Francją w ćwierćfinale Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej Mężczyzn – w niedzielę pokonała Senegal 3:0. Ze sobą spotkaną się też Chorwacja oraz Brazylia. Chorwaci zremisowali z Japończykami 1:1, zwyciężyli dopiero w fazie rzutów karnych (3:1). Znacznie łatwiej poszło Brazylijczykom – wygrali z Koreą Południową 4:1.
Niedzielny wieczór wyłonił drużynę, która 10 XII spotka się z Francją (która kilka godzin wcześniej wyeliminowała Polskę z Mundialu). O grę przeciwko „Trójkolorowym” walczyli Anglicy oraz Senegalczycy. Spotkanie zdominowali „Synowie Albionu” – pod koniec pierwszej połowy prowadzili 2:0. W 38. minucie wynik otworzył Jordan Henderson, a w doliczonym czasie podwyższył go Harry Kane. Po przerwie, w 58. minucie, Bukayo Saka ustalił rezultat spotkania.
Pierwsze karne na katarskim turnieju
W poniedziałek z kolei odbyły się 2 kolejne mecze 1/8 finału. W pierwszym z nich Chorwaci zmierzyli się z Japończykami. Ekipa z Dalekiego Wschodu, po sensacyjnym zajęciu 1. miejsca w grupie E, długo stawiała się wicemistrzom z 2018 roku. To Azjaci otworzyli wynik spotkania – w 43. minucie do bramki trafił Daizen Maeda. Po przerwie Bałkańczycy podnieśli się. W 55. minucie Ivan Perišić doprowadził do remisu. To jednak był ostatni gol spotkania.
Jako że pierwsza na tegorocznym Mundialu dogrywka nie przyniosła rozstrzygnięcia, o awansie do ćwierćfinału zadecydowała faza rzutów karnych. W pierwszych 2 kolejkach Dominik Livaković obronił strzały Japończyków, z kolei Chorwaci trafili do bramki. W 3. kolejce Takuma Asano zdobył bramkę, a Marko Livaja strzelił w słupek. Natomiast w 4. kolejce D. Livaković znów obronił strzał, a Mario Pašalić zdobył gola, dzięki czemu Chorwacja zagra w 1/4 finału.
Łatwe zwycięstwo Brazylii
Rywalami wicemistrzów świata będą Brazylijczycy. W pierwszej połowie meczu z Koreą Południową zdobyli aż 4 gole. Wynik otworzył Vinícius Júnior w 7. minucie. Po kilku minutach Neymar został sfaulowany w polu karnym Azjatów. Przyznany „Kanarkom” rzut karny zamienił na drugą bramkę spotkania. Do siatki trafili również Richarilson (29. minuta) oraz Lucas Paquetá (36. minuta). Po przerwie, w 76. minucie, Paik Seung-ho zdobył pierwszego gola dla Koreańczyków, ale więcej bramek „Tygrysy Azji” nie strzelili i wracają do domu.
Mecz Chorwacja-Brazylia odbędzie się 9 XII o godzinie 16. Natomiast we wtorek odbędą się ostatnie mecze 1/8 finału. o godzinie 16 ze sobą zmierzą się Maroko oraz Hiszpania, natomiast o 20 Portugalczycy ze Szwajcarami.