Skoki narciarskie. Początek sezonu, zwycięstwo Dawida Kubackiego w Wiśle

Podziel się:

Zdjęcie ilustracyjne, fot. Pixabay.com

Wisła: Rozpoczął się 44. sezon Pucharu Świata mężczyzn i 12. sezon Pucharu Świata kobiet w skokach narciarskich. Na skoczni dużej (K120/HS134) w sobotę rywalizowały najpierw kobiety, a następnie mężczyźni. Konkurs skoczków wygrał Dawid Kubacki, natomiast 5. miejsce zajął Piotr Żyła. Z kolei zawody kobiet wygrała Norweżka Silje Opseth.

Tegoroczne sezony rozpoczęły się wyjątkowo wcześnie (zazwyczaj zaczynały się w 2. połowie listopada). Na pierwszy weekend zaplanowano zawody „hybrydowe” – tory najazdowe z lodu, natomiast lądowanie, z powodu braku śniegu, odbywa się na igielicie.

Zawody kobiet

Pierwsza seria zawodów kobiet rozpoczęła się z 22. bramki startowej, natomiast 10 ostatnich zawodniczek startowało z 20. bramki. Polki nie wypadły dobrze. Nicole Konderla skoczyła 93.5 metra, zdobyła 63.3 punktu i ostatecznie była 34.. Tuż po niej Kinga Rajda osiągnęła taką samą odległość, jednak zdobyła 59.9 punktu, co dało jej 36. lokatę.

Po 1. serii prowadziła Norweżka Silje Opseth (123 metry, 124.3 punktu). Druga była broniąca Kryształowej Kuli Austriaczka Marita Kramer (121.5 metra, 120.3 punktu). Trzecie miejsce zajęła Japonka Sara Takanashi (121 metrów, 120.1 punktu).

W 2. serii, przeprowadzonej w całości z 22. bramki, S. Opseth obroniła prowadzenie – wylądowała na 127. metrze i zdobyła 127.2 punktu (łącznie 251.5). M. Kramer skoczyła 2 metry krócej i zgromadziła 123.9 punktu (łącznie 244.2), dzięki czemu również zachowała pozycję z 1. serii. Natomiast na najniższym stopniu podium stanęła inna Austriaczka, Eva Pinkelnig. Czwarta po 1. rundzie (125.5 metra, 119.8 punktu), w serii finałowej skoczyła 126.5 metra i zdobyła 123.3 punktu (łącznie 243.1). S. Takanashi skoczyła 122 metry i zdobyła 113 punktóe (łącznie 233.1), co ostatecznie dało jej 6. pozycję w zawodach.

Dla S. Opseth jest to drugie zwycięstwo w P.Ś. w karierze. Poprzednie odniosła w marcu b.r. podczas zawodów w Oslo.

Zawody mężczyzn

Pierwsza seria zawodów mężczyzn została przeprowadzona z 11. bramki startowej. Odbyła się nie bez problemów – dwukrotnie została przerwana na kilka minut ze względu na silny wiatr.

Fenomenalnie skoczył Dawid Kubacki – 130.5 metra i 130.8 punktu dało mu prowadzenie, które utrzymał do końca serii. Na drugim miejscu zakończył ją Norweg Halvor Granerud – 130 metrów, 127.8 punktu. Trzeci był Austriak Stefan Kraft – 125 metrów, 124.5 punktu.

Świetnie wypadł Piotr Żyła – 129 metrów, 121.5 punktu i przez pewien czas zajmował 2. miejsce, a ostatecznie po 1. serii był czwarty. Dobrą odległość uzyskał również Kamil Stoch – 127.5 metra. Jednak przy lądowaniu miał kłopot z utrzymaniem równowagi i ledwo uratował się przez podparciem, przez co zdobył 116.3 punktu i skończył rundę na 13. lokacie. Do 2. serii z Polaków weszli również Paweł Wąsek (124.5 metra, 117.9 punktu, 9. miejsce), Tomasz Pilch (125.5 metra, 109.9 punktu, 21. miejsce) oraz Stefan Hula (118.5 metra, 109 punktów, 25. miejsce).

Za udaną 1. serię może uważać m.in. debiutujący w P.Ś. Norweg Kristoffer Eriksen Sundal. Skoczył 126 metrów, zdobył 115.9 punktu i zajął 14. miejsce, dzięki czemu już w pierwszych swoich zawodach wszedł do 2. serii. Do finału po raz pierwszy w karierze zakwalifikowali się również Japończyk Ren Nikaidō (125 metrów, 114.9 punktu, 15. miejsce) oraz Kazach Danił Wasiliew (118 metrów, 108.2 punktu, 27. miejsce).

Słabe skoki faworytów

Pecha miał Aleksander Zniszczoł – skoczył 120 metrów i zdobył 105.7 punktów, jednak był 31. – zabrakło mu 0.2 punktu, by wejść do finału. Do serii finałowej nie weszli również Jan Habdas (117.5 metra, 104 punkty, 34. miejsce) oraz Jakub Wolny (117 metrów, 103.4 punktu, 36. miejsce).

Poniżej swoich oczekiwań wypadł m.in. Niemiec Karl Geiger, który ubiegły sezon skończył na 2. miejscu klasyfikacji generalnej (115 metrów, 104 punkty, 34. miejsce). Norweg Daniel Tande również skoczył znacznie poniżej swoich możliwości (114 metrów, 102.1 punktu, 38. miejsce), podobnie jak broniący tytułu mistrza P.Ś. Japończyk Ryōyū Kobayashi, aczkolwiek jemu udało się wejść do 2. serii (119 metrów, 109.4 punkty, 22. miejsce).

Dwukrotne skrócenie rozbiegu w drugiej serii

Druga seria rozpoczęła się z 12. bramki startowej. S. Hula skoczył w niej 113 metrów i zdobył 101.8 punktu (łącznie 210.8), co ostatecznie dało mu 27. pozycję. T. Pilch wylądował na punkcie K, zdobywając 111.3 punktu (łącznie 221.2) i zakończył zawody na 23. pozycji. K. Stoch zrehabilitował się po mało udanej 1. serii – skoczył krócej, 116 metrów, ale otrzymał więcej punktów (120.7, łącznie 237) i ostatecznie był dziesiąty.

Najdalszy skok serii finałowej oddał Norweg Marius Lindvik – 136.5 metra. Zaliczył jednak upadek, za co dostał zaledwie 109.2 punkt (łącznie 227) i ostatecznie był 22. (spadł o 12 miejsc). Po tym skoku skrócono rozbieg o 1 bramkę. Skaczący zaraz po Norwegu P. Wąsek wylądował na 121. metrze i zdobył 116.5 punktu (łącznie 230.8), w efekcie czego zajął ostatecznie 15. miejsce. P. Żyła skoczył 127 metrów, zdobył 128.5 punktu (łącznie 250), co dało mu 5. lokatę.

Na pierwszych 3 miejscach druga seria nie zmieniła kolejności. S. Kraft skoczył 133.5 metra i zdobył dokładnie tyle samo punktów (łącznie 258). Po jego skoku rozbieg znów został skrócony o 1 bramkę. H. Granerud jednak osiągnął taką samą odległość, co Austriak. Skok z 2. serii dał jemu 138.8 punktu (łącznie 266.6). Natomiast D. Kubacki skoczył 132.5 metra i zgromadził 141.4 punktu (łącznie 272.2), dzięki czemu wygrał pierwsze zawody sezonu 2022/2023 i odniósł 6. zwycięstwo w P.Ś. w karierze.

Jutro kolejne zawody

Na niedzielę zaplanowano kolejne zawody. O godzinie 11 rozpoczną się kwalifikacje kobiet, natomiast ich konkurs odbędzie się w południe. Z kolei mężczyźni rozpoczną kwalifikacje o 14:30, półtorej godziny później wystartują w konkursie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.