Ukradł hulajnoge elektryczną. Teraz grozi mu do pięciu lat więzienia.

Podziel się:

Zdjecie ilustracyjne fot.Pixabay 

Krakowscy policjanci dostali informacje  o kradzieży hulajnogi wypożyczonej na terenie Krakowa , gps wskazał jej lokalizacje kilkadziesiąt kilometrów od Krakowa.

Kryminalni z Komisariatu Policji I w Krakowie udali się do jednej z miejscowości na terenie powiatu proszowickiego, to własnie tam odebrano sygnał lokalizacyjny, po którym można było zlokalizować skradzion hulajnogę.

Przybyli na miejsce funkcjonariusze zastali mieszkającego tam mężczyznę, który nie ukrywał zaskoczenia z powodu policyjnej wizyty. Jak się okazało amatorem elektrycznej jazdy okazał się obywatel Ukrainy , który pracuje w firmie budowlanej prowadzącej prace w centrum małopolskiej stolicy.

Tłumaczył się, że hulajnoga została przez niego znaleziona nieopodal miejsca, w którym pracuje. Widząc, że w okolicy nie ma jej właściciela, nie zastanawiał się długo, spakował ją do pojazdu i zabrał ze sobą pomimo, że  na hulajnodze były dane firmy, której była własnością.

Skradziony przedmiot wrócił do wypożyczalni. 40-latek został zatrzymany  i usłyszał zarzut kradzieży. Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 5 informuje mł.asp . Sebastian Gleń.

(KWPK)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.