Piłka nożna. Za nami 1. kolejka półfinałów hiszpańskiego Pucharu Króla

Stadion Realu Madryt, Santiago Bernabeu. „Królewscy” przegrali przed własną publicznością pierwszy półfinał Pucharu Króla. Zdjęcie ilustracyjne, fot. Pixabay.com/PatrickBlaise

Hiszpania, Pampeluna/Madryt: Wczoraj i dzisiaj odbyły się pierwsze półfinałowe mecze Pucharu Króla w piłce nożnej. W pierwszym spotkaniu Atlético Osasuna pokonała u siebie Athletic Bilbao 1:0. Również 1 gol padł w meczu Real Madryt – F.C. Barcelona, jednak to spotkanie wygrali goście.

W pierwszym meczu, rozegranym w Pampelunie, Osasuna dominowała na boisku, jej zawodnicy mieli więcej strzałów na bramkę. Wynik udało im się otworzyć jednak dopiero po przerwie – w 47. minucie Abdessamad Ezzalzoul pokonał bramkarza rywali. Klub z Bilbao, mimo że pod koniec meczu przeprowadził kilka akcji na bramkę rywali, nie zmienił wyniku i ostatecznie Osasuna wygrała spotkanie.

Drugie spotkanie, rozegrane w Madrycie, było bez wątpienia sportowym hitem tygodnia – bo tak można określić mecz między Realem Madryt a F.C. Barceloną. „Dumie Katalonii” nie pomagał fakt, że zagrać nie mógł Robert Lewandowski. Sam mecz rozpoczął się dominacją „Królewskich”, ale ostatecznie to klubowi z Barcelony dopisało szczęście – w 26. minucie Éder Militão skierował piłkę do własnej bramki. Po wideoweryfikacji, sędzia uznał gola.

Ekipa z Madrytu, mimo dość rozpaczliwych prób, nie zdołała doprowadzić do remisu. W 70. minucie z kolei Barcelona była blisko powiększenia prowadzenia, jednak Thibaut Courtois obronił strzał Gaviego. Natomiast w ostatniej minucie doliczonego czasu przed szansą na wyrównanie stanął Rodrygo, jednak chybił. Mimo że “Królewscy” w doliczonym czasie prowadzili mocny pressing na bramkę rywali, ostatecznie mecz zakończył się wynikiem, jaki widniał na tablicy od 26. minuty.

Rewanże odbędą się za miesiąc. 4 kwietnia Athletic Bilbao podejmie u siebie Atlético Osasunę, natomiast dzień później odbędzie się mecz F.C. Barcelona – Real Madryt.