Mundial 2022. Kilka ekip blisko wyjścia z grupy

Podziel się:

Zdjęcie ilustracyjne, fot. Unsplash.com

Piątek był kolejnym dniem Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej Mężczyzn. Choć żadna z drużyn nie może być jeszcze pewna awansu z grupy, to Anglicy mocno zbliżyli się do gry w 1/8 finału. Holendrzy, Irańczycy oraz Senegalczycy również mają spore szanse na awans do fazy pucharowej.

Zwycięstwo mistrzów Afryki nad Mistrzami Azji.

W pierwszym meczu grupy Senegal zagrał z Katarem. Było to spotkanie aktualnych mistrzów swoich stref. W 2019 roku Katar wygrał Puchar Azji, w 2021 roku Senegal wygrał Puchar Narodów Afryki. W tym pojedynku między mistrzami lepsi okazali się Afrykanie – wygrali 3:1.

Od początku obydwie drużyny prowadziły akcje na bramkę przeciwników. Podczas jednej z nich, Ismaïla Sarr wbiegł w swoim polu karnym na Akrama Afifa prowadzącego akcję. Sędzia nie zdecydował się jednak na przyznanie rzutu karnego gospodarzom turnieju. Pod koniec 1. połowy los znów uśmiechnął się do „Lwów Terangi” – kiedy prowadzili akcję w polu karnym rywali, jednemu z Katarczyków nie udało się wybić piłki. Sytuację wykorzystał Boulaye Dia, który zdobył pierwszą bramkę meczu.

Wkrótce po przerwie Famara Diédhiou zwiększył prowadzenie Senegalu. Pół godziny później padła kolejna bramka – tym razem dla Kataru. Po dośrodkowaniu, Mohammed Muntari skierował głową piłkę do siatki, zapisując się w historii katarskiego futbolu – stał się zdobywcą pierwszego gola w Mistrzostwach Świata dla drużyny znad Zatoki Perskiej. Choć w dalszej części meczu Arabowie próbowali co najmniej wyrównać, to jednak bezskutecznie. Co więcej, stracili kolejną bramkę – w 84. minucie Bamba Dieng ustalił wynik spotkania.

Remis faworytów grupy

Kilka godzin później odbył się mecz Niderlandy-Ekwador. Zakończył się on remisem – obydwie reprezentacje zdobyły po jednaj bramce.

Holendrzy już po upływie 5 minut gry mogli się cieszyć – gola zdobył Cody Gakpo. Jednak to był jedyny gol dla „Pomarańczowych”. W doliczonym czasie do 1. połowy Pervis Estupinan zdobył bramkę, ale nie została ona uznana – sędzia dopatrzył się przewinienia jednego z Latynosów chwilę wcześniej.

Na początku 2. połowy południowoamerykańskiej drużynie udało się jednak wyrównać. Strzał na bramkę oddał Gonzalo Plata. Andries Noppert odbił piłkę, jednak Enner Valencia wykonał skuteczną dobitkę. Ekwadorczyk, który w meczu z Katarem zdobył 2 bramki, objął tym samym prowadzenie w klasyfikacji najlepszych strzelców turnieju.

Około 10 minut później Latynosi mogli wygrywać. G. Plata trafił jednak w poprzeczkę. Holendrzy z kolei, mimo że są faworytami grupy, nie byli w stanie odzyskać kompletu punktów. Ostatecznie mecz zakończył się remisem.

Gospodarz turnieju odpada z rozgrywek

Wyniki w grupie A oznaczają, że Katar, mający 0 punktów, żegna się z Mundialem. Po raz 2. w historii gospodarz nie przechodzi do fazy pucharowej (poprzednio to miało miejsce w 2010 roku podczas turnieju w Afryce Południowej). Natomiast pozostałe drużyny mają szansę na awans do 1/8 finału. Senegal i Niderlandy mają po 4 punkty, Ekwador 3.

29 XI Holendrzy zmierzą się z Katarczykami, a Ekwadorczycy z Senegalczykami. Afrykańczykom i Europejczykom wystarczy remis, aby wyjść z grupy, Ekwador do awansu potrzebuje zwycięstwa.

Pierwsza czerwona kartka, zwycięstwo w doliczonym czasie

Zanim reprezentacje z grupy A rozpoczęły 2. kolejkę, w grupie B Walia spotkała się z Iranem. Brytyjczycy nie będą jednak dobrze wspominać tego meczu – przegrali 0:2. I mogą być zadowoleni, że tylko tyle, gdyż Persowie mieli więcej okazji do zdobycie bramki, a w 3 sytuacjach zadecydowały właściwie decymetry.

Do pierwszej z nich doszło w 16. minucie – Ali Gholizadeh zdobył bramkę, ale był na spalonej pozycji. Natomiast kilka minut po rozpoczęciu 2. połowy Sardar Azmoun stanął przed szansą otwarcia wyniku, jednak trafił w słupek. Po chwili A. Gholizedah oddał strzał, ale również trafił w słupek, natomiast przy dobitce Wayne Hennessey złapał piłkę.

Walijski bramkarz nie był jednak bohaterem meczu. W 84. minucie, interweniując poza polem karnym, uniósł bardzo wysoko nogę, na którą wpadł jeden z irańskich piłkarzy. W. Hennessey otrzymał za niebezpieczne zagranie żółtą kartkę, jednak po analizie VAR, Mario Escobar zmienił decyzję na wykluczenie bramkarza z meczu. Walijczyk stał się tym samym pierwszym zawodnikiem, który podczas tegorocznego Mundialu otrzymał czerwoną kartkę.

Danny Ward, który wszedł za wykluczonego kolegę z zespołu, nie okazał się już tak skutecznym bramkarzem. W doliczonym czasie najpierw Rouzbeh Czeszmi strzałem spoza karnego zdobył pierwszą bramkę, a po chwili Ramin Rezaeian sprawił, że Iran wygrał spotkanie 2:0.

Remis między Anglosasami

W ostatnim piątkowym meczu zmierzyli się ze sobą Anglicy i Amerykanie. Mecz zakończył się bezbramkowym remisem.

Mec był dość wyrównany i obydwie drużyny miały szanse na zdobycie gola. W 33. minucie Christian Pulisic trafił w poprzeczkę, natomiast w doliczonym czasie do 1. połowy strzał Masona Mounta obronił Matt Turner. Pod koniec spotkania szansę miał również Harry Kane, jednak jego strzał nie był celny. Ostatecznie obydwie drużyny musiały zadowolić się jednym punktem.

W grupie nadal niepewnie

Po piątkowych meczach w grupie B Anglia oraz Iran mają po 4 punkty. Stany Zjednoczone Ameryki mają ich 2, natomiast Walia jeden. 29 XI S.Z.A. zagrają z Iranem, a brytyjskie reprezentacje zmierzą się ze sobą. Walijczycy, aby awansować, muszą pokonać swoich sąsiadów co najmniej 4 bramkami. Anglii z kolei wystarczy nie przegrać różnicą większą niż 3 bramki. Irańczykom wystarczy remis, natomiast Amerykanom potrzebne jest zwycięstwo.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.