Szokujące wyznanie Dody o jej ostatnim związku
Doda komentuje ostatni związek fot.Łukasz Nowak/iln24.pl
„Doda. 12 kroków do miłości” to program, który ma pomóc piosenkarce znaleźć partnera na życie, ale też przyjrzeć się swoim dotychczasowym miłosnym historiom. Doda była pięciokrotnie zaręczona i dwa razy wychodziła za mąż. Jej ostatnie małżeństwo zakończyło się prawie rok temu.
Podczas realizacji programu Doda nie tylko spotykała się z kandydatami na męża i z psychologiem Leszkiem Mellibrudą, z którym omawiała randki i swoje zachowanie wobec mężczyzn.
Siłą rzeczy – nie wszystko zmieściło się w programie. Dlatego Polsat przygotował program specjalny „Dodatek. 12 kroków do miłości“, którego pierwszy odcinek od soboty można oglądać w serwisie lub aplikacji Polsat Go.
W pierwszym odcinku Doda zdobyła się na szczere wyznanie o jej ostatnim związku zakończonym burzliwym rozwodem.
„Jak go widziałam nie mogłam oddychać. Nie spałam miesiącami”. Zaskakujące wyznanie Dody o jej ostatnim związku.
„Ja już nie mam siły na dalsze pomyłki ponieważ mój ostatni związek prawie skończył się moim samobójstwem”, oznajmiła artystka. Zaskoczony Leszek Mellibruda próbował dociec co skłoniło Dodę do tak radykalnych deklaracji.
„Trafiłam na osobę, która w umiejętny sposób potrafiła się nade mną znęcać. Potrafił wypowiadać takie słowa bardzo spokojnie bardzo cicho ale tyle razy…. I zachwiewać tę moja stabilność psychiczną, spokój, bezpieczeństwo, że jak widziałam jego numer w telefonie czy po prostu jego dusiłam się, nie mogłam oddychać i sama jego obecność sprawiała, że nie mogłam spać miesiącami”, wyznała piosenkarka.
(źródło:Polsat)